Mecz trudny, pierwsza połowa przespana przez naszych zawodników. Wszystko wyglądało jakby się działo w zwolnionym tempie. I w tym zwolnionym tempie nasi przeciwnicy zdobyli gola i objęli prowadzenie. Do przerwy już nic się nie wydarzyło. Druga połowa to już zupełnie inne oblicze naszej drużyny . Przewaga od początku do końca drugiej odsłony tego spotkania, udokumentowana trzema bramkami, które zdobywali Marcin Kaczmarek i Łukasz (1x) Skolimowski (x2)
Mogło być więcej, ale był słupek po strzale "Skolima" i kilka innych sytuacji. Wygrywamy i tym samym, po remisie Prochowiczanki z Jelenią Górą, utrzymujemy się na fotelu wicelidera grupy zachodniej i nikt nam już tego nie zabierze . Do tego jeszcze wrócimy w następnych wrzutkach.